Translate

26 stycznia 2014

Small gift

Dziś drzwi są na wpół przymknięte-tak samo jak moje czy, gdy to piszę.
Siedzę pod grubym kocem z kubkiem gorącej herbaty w ręku i z całych sił próbuję się nie rozchorować. Koc przypomina mi kolorem zachód słońca.
Nie da się ukryć. O jeden raz za dużo biegałam po dworze przy blisko minus dwudziestu stopniach. Ale nie żałuję. Świetnie się bawiłam :)

Dzisiaj chciałam pokazać wam mały prezent, który dostałam jakiś czas temu. Spodobał mi się głównie ze względu na ciekawy dobór kolorów. Taki drobiazg.



Co o nim myślicie?
Trzymajcie się ciepło! :*

12 komentarzy:

  1. całe szczescie mnie choroba nie bierze :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne jest! Zdrówka ♥

    pozdrawiam Nika ♥
    niikablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny prezencik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowiej.:* Bardzo ładny drobiazg, jest bardzo ciekawy.;)
    http://mina-doimika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow cudowny prezent:)
    Nie daj się rozchorować !! :*
    buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładniutki prezencik :)
    Obyś się nie rozchorowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Salut! :D
    Ładny prezent. Kolory przepiękne. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. beautiful blog!

    Maybe we can follow each other?


    http://anngrigorieva.blogspot.ru/

    http://anngrigorieva.blogspot.ru/

    http://anngrigorieva.blogspot.ru/

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny jest!


    Obserwujemy? agnieszka-codziennosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdrowie powraca, a każda chwila dobrej zabawy za każdym razem jest inna i wyjątkowo :)
    Śliczny ten drobiazg, a właściwie co to jest ?

    OdpowiedzUsuń

Every comments are welcome :)
Wszystkie komentarze są mile widziane :)